Co to miało być?
Wracając kilka dni temu od lekarza rzucił mi się w oczy taki oto budynek. Coś tu miało być. Nie wiem co. Już się nakręciłam że wejdę na górę i lipa. :/
Był ogromny. Jedno wejście było zamknięte - drzwi metalowe, a drugie zatarasowane. Chodź nie widzialam tam schodów na górę. Ale miałam mało czasu by kombinować.
Komentarze
Prześlij komentarz